Dress code w home office - dresy damskie w sam raz do pracy zdalnej
Praca to niekoniecznie biuro, a dress code do pracy to nie zawsze jest elegancka sukienka, czy biała bluzka i marynarka. Żyjemy w czasach, kiedy coraz więcej z nas pracuje w domu i większości bardzo ta sytuacja odpowiada. Możemy spać dłużej, nie musimy poświęcać godziny na poranną toaletę, nie mamy potrzeby robić idealnego makijażu. Biurowy „mundurek” zamieniamy na dres, który nie musi składać się z rozciągniętej bluzy i za dużych spodni.
Sportowy outfit – wygodnie, ale z klasą
Pracując w domu, bardzo łatwo można zapomnieć o tym, że to, co mamy na sobie, wpływa na nasze samopoczucie i tym samym produktywność. Być może przez kilka dni, a nawet tygodni doceniać będziemy pracę przed laptopem w piżamie, jednak potem wielu kobietom brakuje zwyczajnie noszenia ubrań modnych, w których mogą czuć się wyjątkowo i pięknie. Nie oznacza to wcale, że od razu decydują się zasiadać codziennie w fotelu w koszuli i spódnicy ołówkowej.
Wraz z rozwojem i wzrostem popularności pracy zdalnej zaczęto proponować kobietom dres w wielu nowych odsłonach. Nie jest to już ortalionowy, kolorowy dres przywołujący wspomnienia lat 80., a modne zestawy wykonane z bawełny, drapanej dzianiny, wiskozy i weluru.
Pracując w domu, warto jest zadbać przede wszystkim o wygodę. Dres powinien być więc wykonany z materiału przyjemnego w dotyku, niepodrażniającego skóry, a przy tym nieograniczającego ruchu. Nierzadko nasza pozycja przy laptopie nie przypomina tej z biura, pracujemy z łóżka w sypialni i fotela w salonie. Wszystkie te warunki, a nawet więcej, spełnia dres damski z falbaną na rękawach. W zestawie jest bluza o luźnym kroju, z niewielkim okrągłym dekoltem. Jest prosta i jednocześnie z elementami dyskretnej elegancji – falbanami przy rękawach. Spodnie mają ściągacze przy nogawkach i w pasie, a także dwie praktyczne kieszenie. Nieco inną odsłoną dresu jest zestaw z prążkowanej tkaniny. To materiał, który w ostatnim czasie skradł serca wielu kobiet. Góra to bluzka z szerokimi rękawami i wiązaniem w talii, dół to spodnie z rozszerzanymi nogawkami.
W home office możesz sobie pozwolić na większą swobodę
To jeden z bardziej docenianych aspektów home office. Nie każdemu odpowiada dress code narzucony przez politykę firmy. W pracy zdalnej to Ty decydujesz, w czym zasiadasz do biurka. Warto jednak mimo tej swobody zadbać o ubiór, który sprawia, że czujesz się po prostu lepiej. Dres jest połączeniem wygody i luzu, a dzięki modnym wzorom również sprawia, że czujemy się w nim po prostu dobrze. Nowoczesne fasony jednocześnie nie ograniczają ruchów i podkreślają kobiecą sylwetkę. Są w kolorach, które nawiązują do aktualnych trendów, jak odcienie pastelowe i nude, ale też będące ponadczasowymi rozwiązaniami, jak np. czerń.Trudno jest nam sobie wyobrazić wyjście do biura w dresie. Średnio od 2 lat wiele z nas wybiera właśnie taki strój. W naszych szafach pojawia się coraz więcej różnych wzorów dresowych zestawów, co jest tylko dowodem na to, że taki dress code bardzo nam odpowiada.
Wideokonferencja, czyli bardziej stylowy domowy dress code
Inaczej należy jednak podejść do tematu domowego outfitu w pracy zdalnej, jeśli prowadzimy wideokonferencję lub uczestniczymy w spotkaniu czy też szkoleniu, gdzie widzimy siebie nawzajem. W takim przypadku trzeba zadbać o bardziej formalny wygląd, oczywiście jeśli wynika on z polityki firmy. Nie oznacza to jednak całkowitej rezygnacji z dresu. Podczas takiego wideo spotkania widzimy siebie nawzajem tylko częściowo. Wystarczy, że zmienimy górę na bardziej formalną. Może być to biała bluzka czy ulubiona koszula. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć marynarkę. Połączenie marynarki z dresowymi spodniami prezentuje się naprawdę ciekawie. Coraz odważniej eksperymentujemy z modą i takie zestawienie zaczyna na stałe pojawiać się w stylowych propozycjach na co dzień i do pracy. A Ty lubisz pracę w domu? Wolisz home office czy raczej jesteś zwolennikiem pracy w biurze? Jak wygląda Twój domowy dress code? Jeśli pozostawia wiele do życzenia i nie czujesz się w nim dobrze, czas na zmianę.
NATALIA, BOHOMOSS